Rachunek sumienia
REGUŁA TRZECH PALCÓW:
1. Będziesz miłował Pana Boga swego – moja relacja do Boga.
Na ile wiara w Boga ma wpływ na moje życie? Kto lub co znajduje się w moim życiu na pierwszym miejscu? Ile czasu poświęcam Panu Bogu? Czy w ogóle znajduję czas na modlitwę? Jak świętuję niedzielę – dzień Pański? Jak współpracuję z daną mi łaską świętości? W jaki sposób pogłębiam swoją więź z Panem Bogiem, swoją wiedzę religijną? Czy potrafię z odwagą przyznać się do Boga?
2. Będziesz miłował bliźniego swego – moja relacja do bliźnich.
Jaki mam stosunek do swoich najbliższych? Jak troszczę się o swoją rodzinę? Czy moim postępowaniem nie zasmucam, nie krzywdzę pozostałych członków rodziny? Jak wykonuję swoją pracę? Czy nie marnuję czasu? Czy dostrzegam wokół siebie potrzebujących? Czy potrafię przebaczać? Czy nie oszukuję innych? Czy nie obmawiam lub nie oczerniam bliźnich? Czy jestem wolny od zazdrości? Czy nie zaniedbuję dobra, które mogę czynić?
3. …jak siebie samego – moja relacja do samego siebie.
Kim jestem? Czy dbam o swój rozwój kulturalny, intelektualny i duchowy? Czy umiem być wdzięczny? Jak wygląda mój stosunek do innych ludzi, przyrody, rzeczy materialnych? Czy jestem wolny od nałogów? Jak dbam o czystość w myślach, słowach, spojrzeniach, czynach? Czy dbam o czystość odpowiednią mojemu stanowi życia?
CODZIENNY RACHUNEK SUMIENIA – ĆWICZENIE DUCHOWE ŚW. IGNACEGO LOYOLI:
1. STANĄĆ W BOŻEJ OBECNOŚCI I DZIĘKOWAĆ BOGU PANU NASZEMU ZA OTRZYMANE DOBRODZIEJSTWA.
Najpierw staram się wyraźnie i konkretnie zobaczyć, co mój Stwórca i Zbawiciel czyni we mnie i dla mnie, a także dla moich bliźnich. Ważne jest, by ruszyć z miejsca, czyli popatrzeć na jedną rzecz, na drugą… jako prezent od Boga. Pierwsze kroki mogą być trudne, ale szybko znajdziesz w tym smak, bo bycie wdzięcznym przydaje wdzięku i radosnej lekkości. Nie chodzi o to, żeby za każdym razem uświadomić sobie wszystkie czy jak najwięcej darów Boga; to jest najważniejsze, by co dzień wchodzić w kąt patrzenia, który wydobywa miłość Boga wpisaną w Jego dary. Wdzięczność przyjdzie spontanicznie.
2. PROSIĆ O ŁASKĘ POZNANIA GRZECHÓW
Proszę szczerze i żarliwie Ducha Świętego, by dziś ponownie oświecił moje życie osobowe, czyli to, jak ja istnieję, jak odnoszę się do siebie samego, do Boga, do moich bliźnich i do siebie samego. Prosząc o łaskę poznania grzechów, mówię sobie i Duchowi Świętemu, że nie chcę tkwić w iluzji, lecz pragnę ujrzeć, jak (być może) bardzo uchybiam, rozmijam się z Boskim prawem miłowania zawsze i wszystkich.
3. ŻĄDAĆ OD DUSZY SWOJEJ ZDANIA SPRAWY OD GODZINY WSTANIA AŻ DO CHWILI OBECNEGO RACHUNKU
Jak to czynić? Św. Ignacy radzi: Czynić to przechodząc godzinę po godzinie lub jedną porę dnia po drugiej, a najpierw co do MYŚLI, potem co do SŁÓW, a wreszcie co do UCZYNKÓW. Mogę przyjrzeć się SPOTKANIOM z różnymi osobami i zapytać: co o danej osobie myślałem, co do niej mówiłem, co dla niej uczyniłem, a co zaniedbałem?
4. PROSIĆ PANA BOGA NASZEGO O PRZEBACZENIE WIN
W poprzednim punkcie rozpoznałem, gdzie, kiedy, w czym szedłem za grzesznymi skłonnościami starego, cielesnego człowieka. Co teraz uczynię z ciężarem winy? Przede wszystkim to jedno: żałując uczynionego zła zwrócę się do Miłosiernego Ojca składając ofiarę skruszonego serca (por. Ps 51), poproszę Go o przebaczenie.
5. POSTANOWIĆ POPRAWĘ PRZY JEGO ŁASCE
Każdy człowiek pragnie rozwoju i życia na najwyższym poziomie swoich osobowych możliwości. Owszem, nierzadko zadowalamy się miernotą, płycizną i banałem, ale w zasadzie jest w nas głębokie pragnienie, by żyć na najwyższym poziomie człowieczeństwa. Mówię zatem, sobie i Bogu, że szczerze pragnę doskonalić siebie zaofiarowaną przez Boga miłością. To jej mocą chcę i pragnę optymalizować moje podstawowe więzi. O tę Miłość proszę: Daj mi, Panie, jedynie miłość Twą i łaskę, a to mi wystarczy, być lepszym i pozostawać w lepszych relacjach, od zaraz, w reszcie dnia…